Filmy ratunek

Przeszukaj katalog


Kontynuacja filmu "Umarłem, aby żyć". Uratowany podstępem więzień gestapo zdrowieje z tyfusu. Ludzie, którzy mu pomogli, ukrywają go i przygotowują nowe dokumenty tożsamości. Jednak sprawa się komplikuje. Mężczyzna, który ma mu przekazać nowe papiery zostaje schwytany w łapance ulicznej. Całą akcję trzeba odwołać.
Jest rok 1941 w okupowanej Warszawie. Leopold Wójcik zostaje aresztowany przez gestapo i osadzony w Pawiaku. Obawiając się, że nie wytrzyma kolejnego przesłuchania na Szucha, prosi organizację o truciznę. Sprzeciwia się temu profesor Pytel, który wpada na pomysł wydobycia Wójcika z Pawiaka dzięki zakażeniu więźnia tyfusem. Koledzy z konspiracji postanawiają odbić Wójcika, który przebywa już w szpitalu zakaźnym poza więzieniem. I znowu profesor Pytel przeciwstawia się temu projektowi. Proponuje fortel z fingowaną operacją ślepej kiszki, która ma się nie udać. Po wielu komplikacjach zamiar ten udaje się zrealizować.
Kontynuacja filmów Umarłem, aby żyć i Po własnym pogrzebie. W łapance zostaje schwytany człowiek, który miał przekazać nowe dokumenty mężczyźnie uratowanemu z rąk gestapo. Kiedy zostają przy nim znalezione dokumenty, niemieccy żołnierze rozpoznają na zdjęciu więźnia, o którym wiedzą, że zmarł podczas operacji. Dochodzą do wniosku, że mogli zostać oszukani. Postanawiają użyć podstępu. Mężczyzna z łapanki zostaje wypuszczony, aby doprowadzić ich do interesującego Niemców byłego więźnia. Jednak przeciwnicy okazują się bardziej przebiegli. Po wielu perypetiach, główny bohater nareszcie może spotkać się ze swoją matką, która także była przekonana, że zmarł na stole operacyjnym.
Amerykańscy lotnicy wracają do domu lecąc ponad bezludną, śnieżno-lodową pustynią. Niespodzianie w dole, na ziemi, ukazuje się pół zasypany przez śnieg kadłub jakiegoś samolotu. Jeden z lotników skacze ze spadochronu, by udzielić pomocy, jeżeli jeszcze będzie potrzebna. I znajduje rosyjskiego nieprzytomnego pilota z połamanymi nogami. We dwóch, nie rozumiejąc się nawzajem, czekają dzień za dniem, aż ich ktokolwiek odnajdzie...
Słowa kluczowe

Proszę czekać…